27.06.2022

Czy planowanie przestrzenne będzie lepsze?

W Ministerstwie Rozwoju i Technologii powstaje kolejna zmiana Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ma przynieść odpowiedź na szereg niedoskonałości dotychczasowego planowania przestrzennego, m.in. powstrzymać rozlewanie się miast na tereny pozamiejskie (ze swej istoty ekologicznie cenne) czy ograniczyć przypadkowość w lokalizacji zabudowy (w wyniku jej lokalizowania w trybie decyzji o warunkach zabudowy). Ma również stworzyć podstawę do angażowania deweloperów w infrastrukturalne przygotowywanie nowych terenów dla dużych inwestycji, w tym mieszkaniowych oraz zapewnić większy wpływ mieszkańców na kształt miast i osiedli. Projekt zmian Ustawy jest już po konsultacjach.

Zmiany Ustawy wzbudziły, co zrozumiałe, duże zainteresowanie w Biurze Planowania Rozwoju Warszawy S.A. W gronie pracowników przeprowadziliśmy dyskusję, w której uczestniczyli także pracownicy zaangażowani niezależnie w opiniowanie zmian Ustawy w innych gremiach.

Wśród dyskutantów przeważał pogląd, że proponowane zmiany Ustawy idą we właściwym kierunku. Najwyżej oceniono zmiany to:

– przywrócenie Planu Ogólnego miasta / gminy jako prawa lokalnego, który zastąpi dotychczasowe Studium (posiadające rangę wyłącznie aktu kierownictwa wewnętrznego),

– ograniczenie możliwości wydawania decyzji o warunkach zabudowy wyłącznie do obszarów uzupełnień zabudowy (wyznaczanych w Planach Ogólnych),

– usankcjonowanie włączania deweloperów w przygotowywanie terenów dla nowych inwestycji (wprowadzenie kategorii zintegrowanych planów inwestycyjnych i zawieranie umów urbanistycznych),

– dopuszczenie, w określonych przypadkach, uproszczonego sposobu sporządzania planów miejscowych.

Proponowana zmiana Ustawy porządkuje wiele spraw, ale pozostawia także wrażenie niedosytu. Dotyczy to zwłaszcza braku rozwiązań o charakterze operacyjnym. Plan Ogólny pozostaje statycznym obrazem bardzo odległej przyszłości. Nie pozwala to na wiązanie zagospodarowywania kolejnych obszarów z zmieniającymi się w czasie potrzebami oraz z możliwością kompleksowego  przygotowywania tych terenów do działań inwestycyjnych.

Inna sprawa, która wprowadza (uzasadniony) niepokój wśród urbanistów to dopuszczenie do samodzielnego wykonywania zawodu przez absolwentów wyższych uczelni – bez obowiązku odbycie praktyki zawodowej! Pracownicy BPRW S.A. to w dużej mierze ludzie młodzi. I nawet oni potwierdzają, że studia profilowe nie wyposażają absolwentów w wiedzę niezbędną do pełnienia samodzielnych funkcji w planowaniu przestrzennym. Niezbędne jest jeszcze doświadczenie zawodowe – możliwe do uzyskania odpowiedniej jednostce planistycznej jak np. BPRW S.A.  

Zastrzeżenia do proponowanych zmian Ustawy, które wciąż pozostawiają spory niedosyt, nie wpływają jednak na ich ocenę jako wartych poparcia. Trzeba bowiem pamiętać, że każdy wielki marsz zaczyna się od jednego drobnego kroku naprzód!